Będę tu czasem umieszczać także recenzje prozy. Żeby sama nie zapomnieć, co czytałam.
A zatem: Gabriel García Márquez "Nie ma kto pisać do pułkownika".
Moje kolejne spotkanie z Marquezem.
Tytułowy pułkownik stracił syna, teraz mieszka z żoną i czeka na rozpatrzenie wniosku o rentę. Hoduje bojowego koguta, ale coraz trudniej mu go wykarmić.
Krótka książka, w której nic się nie dzieje. Podobało mi się.
#recenzje #książkarymastodona #książkodon #fedibooks #czytamprozę #książki