Dlatego też, jeśli słucham podkastów, to zazwyczaj na podwójnej prędkości. Niestety, jakość dźwiękowa większości podkastów, po dwukrotnym przyśpieszeniu jest tak słaba, że trudno się tego słucha, trudno zrozumieć o co chodzi. Dlatego też, pomyślałem, że w dobie AI, może lepszym rozwiązaniem byłoby konwertować dźwięk na tekst i go czytać niż podwójnie przyśpieszać dźwięk. Kłopot w tym, że np. Otter.ai, z językiem polskim radzi sobie tragicznie.
1